Agata Buczkowska o odejściu z Ich Troje: "Wysłali mnie na przymusowy urlop"
Agata Buczkowska postanowiła skomentować swoje odejście z zespołu Ich Troje. Wokalistka twierdzi, że Michał Wiśniewski postawił jej niekorzystne warunki.
Kilka tygodnia temu Michał Wiśniewski ogłosił, że do Ich Troje powraca była członkini grupy, Anna Świątczak. Z tego powodu wielu fanów zaczęło spekulować, co się stało z Agatą Buczkowską, która występowała z zespołem przez ostatnie trzy lata. Wokalistka przez dłuższy czas milczała na ten temat, ostatecznie postanowiła jednak zabrać głos.
ZOBACZ TAKŻE: #GWIAZDY: Mandaryna nie ma szczęścia w miłości. Ciągle szuka faceta!
Wszystko za sprawą niedzielnej transmisji Michała Wiśniewskiego w serwisie YouTube. Piosenkarz stwierdził w niej, że Agata Buczkowska jest osobą nieobliczalną. Poruszyło to byłą członkinię Ich Troje, która ustosunkowała się do słów dawnego kolegi z zespołu za pośrednictwem Instagrama.
- Zostało powiedziane na tej transmisji, że jestem osobą nieobliczalną i ponoć wytoczyłam sprawę sądową do Michała W. Nie ma żadnej sprawy sądowej kochani, chyba że jeszcze się o tym dowiem, ale nie jest to sprawa wytoczona z mojej strony - powiedziała Buczkowska.
Zdradziła również, że dostała przymusowy urlop od koncertowania z zespołem.
- Dlaczego nikt na ich transmisji nie powiedział, że ja dostałam przymusowe wolne od listopada 2019 roku do kwietnia 2020 roku. Przymusowe wolne od koncertowania, z wyjątkiem dwóch koncertów: jednego sylwestrowego i jednego akustycznego. (...) Zostało mi zarzucone to, że się nie angażuję w zespół. Przyjęłam to do wiadomości i skupiłam się na sobie - dodała.
Wspomniała również o niekorzystnych umowach do podpisania.
- Dostałam nowe umowy do podpisania, pomijając fakt, że stare umowy obowiązywały mnie jeszcze przez dwa lata. W nowych umowach było napisane, że jeśli złamię którykolwiek z paragrafów, będę musiała zapłacić 500 tys. zł. Mnie na to nie stać. Nie zgodziłam się więc podpisać nowej umowy, skoro obowiązywała mnie poprzednia - tłumaczy wokalistka.
To jednak nie koniec problemów. Buczkowska otrzymała listowne wezwanie w sprawie Michała Wiśniewskiego z kancelarii z Gdańska. Z tego powodu zdecydowała się na wynajęcie adwokata.
- Z dniem 19 sierpnia przestaję pełnić funkcję wokalistki zespołu Ich Troje. Nie jest to dla mnie miłe, bo oddałam całe serce, a zostałam nazwana osobą nieobliczalną - powiedziała ze łzami w oczach pod koniec transmisji.