Agnieszka Rogalska nie żyje. Miała 46 lat
Fotografka z Wieliczki Agnieszka Rogalska nie żyje. O śmierci poinformował burmistrz, który pożegnał artystkę pięknymi słowami.
"Agnieszko, dzwonią telefony ze wszystkich stron... Co mam powiedzieć? Milczę, bo trudno wypowiedzieć słowo" - napisał poruszony burmistrz Wieliczki Artur Kozioł. 46-letnia fotografka i graficzka została pożegnana przez Urząd Miasta i Gminy Wieliczka. Wszyscy do końca wierzyli, że artystce uda się pokonać białaczkę.
"Agnieszko, dziękujemy za twoją wrażliwość, dobroć, otwarte serce, gotowość niesienia pomocy innym. Dziękujemy za życzliwość, uśmiech i walkę do ostatnich chwil... Dziękujemy za pełną poświęcenia pracę dla mieszkańców miasta i gminy Wieliczka. W twoich pięknych fotografiach zawsze będziemy widzieć ciebie. Zaskoczeni tą smutną wiadomością łączymy się w bólu z rodziną, córką Justyną, mężem Henrykiem i bliskimi" - czytamy we wpisie.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Agnieszka Rogalska chorowała na białaczkę biofenotypową. Kobieta dowiedziała się o chorobie podczas rutynowych badań. Od końca czerwca bliscy artystki i jej przyjaciele poszukiwali dla niej dawcy szpiku. - Był to dla nas ogromny cios, ale mama ma jeszcze tyle rzeczy do zrobienia, więc traktujemy chorobę jako etap przejściowy - stwierdziła córka graficzki.
- Myślę, że największą motywacją mamy do walki z białaczką są otaczający ją ludzie. Troska, dobre słowo, to, że wszyscy na nią czekają - to wszystko dodaje jej sił do dalszej walki o siebie i innych - podsumowała córka Agnieszki, Justyna, w rozmowie z przedstawicielami fundacji DKMS.
Zobacz także: Dzieci z ostrą białaczką bez szans na leczenie? Jest reakcja Ministerstwa Zdrowia po programie WP