Alan Andersz
Alan zapewnia dziś jednak, że wypadek sporo zmienił w jego życiu i w tym, jak postrzega obecnie pewne rzeczy. Pobyt w szpitalu zweryfikował m.in. dotychczasowe znajomości jurora Tylko taniec. Aktor ma żal, że gdy leżał w szpitalu, część bliskich mu ludzi zapomniała o nim. Tych ludzi po prostu nie było. Teraz dopiero dzwonią i mówią: "martwiłem się", "tęskniłem", trzymałem kciuki". Słabe! - mówił niedawno w rozmowie z Show.
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.efakt.pl )