Alicja Bachleda-Curuś
Aktorka była również wyjątkowo wylewna, jeśli chodzi o opowieści o swoim synu.
Henio jest absolutnie cudownym i kochanym dzieckiem, nigdy nie dawał mi powodu, żebym straciła cierpliwość. Jest bardzo spokojnym chłopcem i mam wrażenie, że mam z nim po prostu kontakt. Miałam ten przywilej, ten dar, że w sekundzie, kiedy go zobaczyłam, absolutnie się w nim zakochałam. I nie miałam innego wyjścia jak tylko kochać go bezwarunkowo.