Alicja Bachleda-Curuś
- Poszłam do najbardziej szemranej siłowni, jaką znalazłam w Los Angeles. Całkowicie oddałam się w ręce trenera. Przez miesiąc trzymałam się okrutnej diety - dużo mięsa i jajek, a i tak byłam non stop głodna. Odkryłam, że lubię adrenalinę, złapałam bakcyla przełamywania własnych barier, ale też... straciłam talię. Wyćwiczyłam mięśnie, których istnienia nawet się nie spodziewałam - powiedziała aktorka w rozmowie z "Super Expressem".