Ciężka choroba
Kruszewska postanowiła wówczas przeprowadzić się do mniejszego i tańszego mieszkania. Myśląc, że to koniec małżeństwa, zaczęła oszczędzać pieniądze. Napięta i stresująca sytuacja doprowadziła do pierwszego wylewu. Aktor przejął się jej zdrowiem, zaczął odwiedzać ją w szpitalu i wspierać. Był to jednak chwilowy gest. Kiedy we wrześniu dostała kolejnego wylewu, Grabowski nie odwiedził jej ani razu.