"Wolnoć Tomku w swoim domku"
Piaseczny dodał też, że nie wstydzi się swojej wiary. Jednocześnie nikomu nie odbiera prawa to wyrażania swoich poglądów.
- Każdy może manifestować to, co chce. Nikomu tego nie odbieram, bo sam nie chciałbym, żeby taką wolność mi odbierano. Nikomu nigdy nie powiem, żeby się wstydził siebie. Natomiast, co będę manifestował – to już, proszę mi wybaczyć, ale wybiorę sobie sam – dodał.