"Nic nie zrobiłam"
- Słuchanie własnego głosu było torturą. (...) To smutne, że prokuratura nie ma na mnie pomysłu i zamiast łapać przestępców męczy mnie, chociaż nic nie zrobiłam. Wszyscy, którzy mieli zostać postawieni w stan oskarżenia, są postawieni w stan oskarżenia. Ja nie jestem. Mimo to prokurator chce coś na mnie znaleźć - żaliła się Głogowska. Wierzycie w jej zeznania?