Anna i Robert Lewandowscy
Mimo iż nie mogą narzekać na zarobki, twierdzą, że pieniądze nie są dla nich ważne. Chcą się nimi dzielić z innymi.
Wychowałam się w domu, w którym mama musiała zapracować na mnie i brata. Wcale nie było tak różowo. Raz były, raz ich brakowało. Oboje z Robertem szanujemy zarobione pieniądze. Zamożność jest przyjemna, kiedy można podzielić się nią z innymi. Pieniądze nigdy nie były celem samym w sobie, i dla Roberta też nie.