Anna i Robert Lewandowscy
Czy faktycznie są aż tak idealni? Ania zapytana nawet o to, czego w Robercie nie lubi, odpowiada w taki sposób, jakby nie widziała w mężu żadnych wad.
Kiedy jest smutny. Uwielbiam jego uśmiech - powiedziała.
Wierzycie w ten perfekcyjny obraz pary?