Anna Lewandowska nie mogła wytrzymać. Pokazała przepiękne wnętrze
Anna Lewandowska nie ukrywa, że dla niej święta Bożego Narodzenia są bardzo ważne i należą do jednego z najbardziej ulubionych okresów w ciągu roku. Choć do tego czasu został jeszcze miesiąc, to żona Roberta Lewandowskiego już nie może się doczekać końcówki grudnia i postanowiła... ubrać choinkę.
"Zdjęcie z choinką... W listopadzie. Za wcześnie? Pewnie tak, ale... czy to ważne? Kocham święta, bo dają mi spokój, za którym tęsknię. To dla mnie czas pełen radości i pięknych chwil w gronie najbliższych. Potrzebujemy normalności, powrotu do naszych przyzwyczajeń i tradycji, dlatego my już dziś ubraliśmy choinkę" - czytamy w treści jej posta na Instagramie.
Imperium biznesowe Anny i Roberta Lewandowskich. Są inwestorami ponad 30 projektów
Lewandowska dołączyła zdjęcie, jak siedzi na dywanie przy choince z córką Klarą. Oczywiście nie widać twarzy dziewczynki - rodzice dbają o ich prywatność.
Dietetyczka pochwaliła się też planami przygotowań do świąt, które chce konsekwentnie zrealizować. W tworzeniu posta zaliczyła drobną pomyłkę językową.
"A cały grudzień przeznaczymy na celebrowanie przedświątecznego nastroju, szykując dom na święta, robiąc kalendarz adwentowy dla dzieci czy piecząc pierniczki. Chcę cieszyć się tym pięknym czasem najdłużej, jak się da, a wieczorem, nawet czasem zasmakować grzane wino" - napisała.
Okazuje się, że nawet jej fani zaczynają myśleć o świętach o przygotowaniach, co przyznawali w komentarzach. Zgadzali się też, że potrzebują normalności w życiu, bo pandemia koronawirusa wywróciła nasze funkcjonowania na co dzień do góry nogami.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl