Anna Mucha na protestach. Ma kilka słów do córki Dudy
Anna Mucha, jak wiele polskich gwiazd, postanowiła protestować razem z Polakami zbulwersowanymi wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego dotyczącego aborcji. Decyzja TK wywołała falę protestów. Mucha też poszła na manifestację - o kulach.
Anna Mucha jest jedną z wielu Polek, które w poniedziałkowe popołudnie postanowiły iść na "spacer" i zablokować ulice - taki protest nie wszystkim się podoba, ale ma ważny cel. To zmiana prawa aborcyjnego na bardziej przychylne dla kobiet, a w szerszej perspektywie również zmiana partii rządzącej. Skrajnie prawicowy PiS ma wielu przeciwników. Mucha na swoim InstaStory pokazała jak wielu. Na nagraniach widać maszerujące tłumy.
Aktorka pochwaliła się zdjęciami wykonanymi, gdy szła na miejsce protestu. Okazuje się, że gwiazda "M jak miłość" poszła manifestować mimo uszkodzonej nogi, a więc o kulach. Niedyspozycja absolutnie jej nie przeszkodziła. "Córeczko! Jestem tu dla Ciebie. I dla Ciebie Siostro! I dla siebie też" - napisała na Instagramie.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Mucha całą akcję dokumentuje w sieci. Pokazała nie tylko gęsty tłum, ale i kartkę z hasłem. "Kinga, doradź tacie" - brzmi napis.
Mucha pije do Kingi Dudy, która oficjalnie pełni funkcję doradcy prezydenta do spraw społecznych. Jednak odkąd objęła stanowisko, a właściwie odkąd sprawuje wolontariat, publicznie milczy. Nie wiadomo też, co doradza ojcu.
Strajk Kobiet trwa od 22 października, gdy ogłoszono wyrok TK i wciąż przybiera na sile. Premier Morawiecki zdecydował, że od 28 października policjantom na ulicach będzie pomagało wojsko.