Panika wśród fanów
Fanów mocno zaniepokoiły te słowa. Zaczęli zastanawiać się, czy gwiazda nie miała na myśli nawrotu choroby nowotworowej, z którą walczyła w 2016 roku. Piosenkarka zaczęła otrzymywać wiadomości ze słowami wsparcia i otuchy.
Ania Wyszkoni postanowiła wyjaśnić sytuację i opublikowała wpis, w którym dokładnie wyśniła, co miała na myśli w Opolu. Na wstępie podziękowała za pocieszające wiadomości od fanów. Wyjaśniła też, że na opolskiej scenie dała się ponieść emocjom i w najbliższym czasie wybiera się na kilkudniowe badania kontrolne, a z jej zdrowiem nie dzieje się nic niepokojącego.