Barbara Kurdej Szatan pochwaliła się wyprawką i zaliczyła wpadkę
Póki co, mały Henryk nie wyrywa się na drugą stronę maminego brzucha. Aktorka dopieszcza więc kącik dla maluszka i kompletuje wyprawkę. Liczba gadżetów przyprawia o zawrót głowy. Nawet sama Kurdej-Szatan nie do końca wie, co do czego służy...
Wyznaczony na drugą połowę września termin porodu gwiazdy "M jak miłość" zbliża się wielkimi krokami. Barbara Kurdej-Szatan i jej najbliżsi już nie mogą się doczekać, kiedy powitają na świecie długo wyczekiwanego Henryk. Wielkie odliczanie trwa, podobnie jak ostanie przygotowania do narodzin maluszka. Póki co, znani rodzice zrezygnowali z urządzania dla chłopca osobnego pokoju, bo jak wiedzą z doświadczenia, w pierwszych miesiącach życia najlepiej mieć maleństwo przy sobie. Henryk zamieszka więc w sypialni rodziców, gdzie przyszykowano mu już kącik. Aktorka pokazała go w relacji na Insta Story, podobnie jak liczne gadżety, które skompletowała dla synka.
Trzeba przyznać, że liczba zgromadzonych produktów robi wrażenie. Samo łóżeczko niemal po brzegi wypchane jest różnymi kocykami, poduszeczkami, maskotkami czy gryzkami. Złośliwi mogliby powiedzieć, że w tak wypełnionym łóżeczku trudno będzie dostrzec pociechę, ale Barbara Kurdej-Szatan nie kryła zachwytu nad pięknymi rzeczami dla synka. Sama jednak nie do końca wiedziała, co do czego służy.
Radość w rodzinie Kurdej-Szatan. Córka aktorki wyczekuje narodzin brata
- Tyle jest tych cudownych firm... - rozpływała się gwiazda serialu TVP. - To jest do... do fotelika, chyba - głośno się zastanawiała, oglądając jedną z poduszeczek.
- Mój mózg ciążowy już nie działa najlepiej. To jest chyba do fotelika do samochodu, żeby główka nie latała - obstawiła ostatecznie.
Prezentacja akcesoriów trwała kilka minut, a poza markowymi tekstyliami Kurdej-Szatan pokazywała także dostawkę, matę czy wanienkę, które wybrała dla synka.
Patrząc na tę imponującą wyprawkę dla chłopca śmiało można można powiedzieć, że Barbara Kurdej-Szatan do minimalistek nie należy. Trudno się jednak dziwić rodzicom, że tracą dla dzieci głowę, zwłaszcza kiedy ich pociechy są tak długo wyczekiwane.
Trwa ładowanie wpisu: instagram