Chwilowy zwrot akcji
Ich pierwsze dziecko przyszło na świat dziewięć lat po ślubie. Sołtysik była wtedy wielką gwiazdą, popularnością przyćmiła nawet swojego męża, o którym złośliwie pisano – "mąż swojej żony". Aktorka postanowiła zwolnić tempo, jednak zaledwie trzy miesiące po narodzinach Tomka wyjechała na tournée do USA.
- Miałam wielki dylemat, czy jechać i zostawić synka. Ale wszyscy mi mówili, włącznie z moją mamą i teściową, że powinnam. Że dużo zobaczę, wiele się nauczę i przywiozę – jak na tamte czasy – dużo pieniędzy. I tak też zrobiłam. Tyle tylko, że przy pierwszej wypłacie od razu mnie okradli – mówiła w jednym z wywiadów.
Kiedy 2,5 roku później na świat przyszły bliźniaczki – Kasia i Małgosia, Sołtysik w pełni oddała się macierzyństwu.