Bartosz Bielenia apeluje do Roberta Lewandowskiego. Chodzi o szlachetną akcję
Stowarzyszenie Otwarte Klatki opublikowało na Instagramie krótki film, w którym wystąpił Bartosz Bielenia. Aktor zwrócił się z poruszającym apelem do Roberta Lewandowskiego. Chodzi o poparcie unijnego zakazu hodowli zwierząt w klatkach.
Akcja, w którą zaangażował się Bartosz Bielenia, jest częścią kampanii "Jednym głosem", w ramach której Otwarte Klatki zbierają podpisy pod petycją skierowaną do Ministra Rolnictwa w sprawie poparcia przez Polskę unijnego zakazu chowu i hodowli zwierząt w klatkach. Podpisy są zbierane wspólnie z Compassion In World Farming Polska. Kampanię wsparło do tej pory wiele znanych nazwisk – w poruszającym spocie Otwartych Klatek wzięli udział m.in. Agnieszka Woźniak-Starak, Anna Dereszowska, Lara Gessler, Tomasz Raczek, Rafał Maślak i Zuza Kołodziejczyk.
Później powstał też drugi spot opublikowany w Dzień Matki, w którym kolejne gwiazdy - Zosia Zborowska-Wrona, Joanna Opozda, Katarzyna Sokołowska, Edyta Pazura, Maria Winiarska i Monika Mrozowska - stanęły w obronie zwierząt trzymanych w klatkach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Bartosz Bielenia o "Prime Time". Komentuje podobieństwa do prawdziwej historii
Teraz Otwarte Klatki ruszają z kolejną częścią kampanii. Bartosz Bielenia w nowym spocie zaapelował do ulubieńca Polaków i jednego z najlepszych sportowców na świecie – Roberta Lewandowskiego o poparcie inicjatywy.
- Zaangażowanie znanych osób, które mają ogromne zasięgi w mediach społecznościowych, jest wartościowe we wszystkich kampaniach społecznych, a w tych dotyczących zwierząt hodowlanych jest szczególnie ważne, bo to wciąż mało popularny temat na tle innych inicjatyw. Liczymy, że Robert, któremu w Otwartych Klatkach na co dzień kibicujemy, podpisze petycję i okaże wsparcie dla inicjatywy, zachęcając do tego kolejne osoby - mówi Weronika Pochylska, Menadżerka ds. Public Relations w Stowarzyszeniu Otwarte Klatki.
Według badania Biostatu z czerwca br. aż 75,1 proc. ankietowanych uważa, że trzymanie zwierząt hodowlanych w klatkach powinno być zakazane. Dodatkowo 70,3 proc. respondentów uważa, że polskie Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi powinno poprzeć unijny zakaz trzymania zwierząt hodowlanych w klatkach.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Każdego roku w Polsce ok. 42 mln zwierząt trzymanych jest w klatkach lub kojcach indywidualnych - są to kury nioski, cielęta, maciory, króliki i przepiórki. W UE to około 300 mln zwierząt rocznie. Liczne opracowania naukowe, w tym najnowsze rekomendacje Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA), jasno stwierdzają, że klatki nie są w stanie zapewnić zwierzętom odpowiedniego dobrostanu i uniemożliwiają im realizowanie swoich podstawowych potrzeb.
- Nie ma wątpliwości, że Polacy są empatycznym i wrażliwym na krzywdę zwierząt narodem. Będziemy bardzo szczęśliwi, jeśli Robert Lewandowski dołączy do akcji i wspólnie, jednym głosem, staniemy w obronie 300 mln zwierząt trzymanych każdego roku w klatkach w Unii Europejskiej - podsumowuje Pochylska.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" wybieramy się na wakacyjną podróż śladami hitowych filmów i seriali, zachwycamy się słoneczną Taorminą, przypominamy najbardziej wstrząsające odcinki "Black Mirror" i komentujemy nowy sezon show Netfliksa. A na koniec sprawdzamy, jak wypadł Marcin Dorociński w "Mission:Impossible". Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.