Trwa ładowanie...

Kozidrak nie owija w bawełnę. Mówi szczerze, co myśli o sytuacji LGBT

Beata Kozidrak wspiera swoich fanów i zabiera głos w dotykających ich tematach. W najnowszym wywiadzie opowiedziała, co sądzi o podziałach społecznych i o tym, jak traktowana jest społeczność LGBT.

Beata Kozidrak o sytuacji LGBT w PolsceBeata Kozidrak o sytuacji LGBT w PolsceŹródło: AKPA
dhbddxl
dhbddxl

Beata Kozidrak to niekwestionowana królowa polskiej sceny. Włada nią kolejną dekadę, zaskarbiając serca nowych pokoleń słuchaczy. O tym, jaką popularnością wciąż się cieszy, świadczą koncerty, na które nadal przychodzą tłumy fanów. Młodzież zaś docenia także jej aktywność w sieci, a sama wokalistka doczekała się krążącej w internecie frazy: "kto tak wymiata? Kozidrak Beata".

Kozidrak nie jest dłużna swoim fanom. Niejednokrotnie podkreśla, jak ważni są dla niej jej słuchacze i często okazuje im czułość wprost ze sceny. Jest z nimi też w bliskim kontakcie właśnie w mediach społecznościowych. Nieraz też zaznacza, że śpiewa dla wszystkich i apeluje o wzajemny szacunek i tolerancję. Tak, jak w ostatnim wywiadzie.

Beata Kozidrak wiele zawdzięcza rodzinie. Jedna z córek poszła w jej ślady

Piosenkarka nie boi się zabierać głosu w sprawach ważnych społecznie. Tym razem postanowiła wyraźnie zaznaczyć swoje poparcie dla społeczności LGBT+. - Ja po prostu mówię szczerze to, co czuję, że każdy z nas zasługuje na szczęście, niezależnie od tego, z kim śpi i jak się układa jego życie. Po prostu to jest najważniejsze. Mamy jedno życie i powinniśmy czuć się w tym życiu szczęśliwi – wyznała w rozmowie z "Vivą".

dhbddxl

Kozidrak nieraz odnosiła się także do głośnych, nieprzychylnych wypowiedzi na temat LGBT. Nie jest tajemnicą, że zarówno wśród jej miłośników, jak i współpracowników znajdują się osoby reprezentujące właśnie tę społeczność. Kozidrak nawołuje do zaprzestania odcinania się od nich i określania ich środowiskiem czy ideologią. Dla niej to przede wszystkim wspaniali ludzie.

Dlatego też piosenkarka często apeluje o tolerancję i akceptację różnorodności. - Wszyscy jesteśmy tacy sami, każdy ma prawo do szczęścia. Mamy tak dużo dzielenia dookoła nas, że to jest obrzydliwe. Ja się na to nie zgadzam – mówiła z kolei w wywiadzie dla Onetu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
dhbddxl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dhbddxl