Trwa ładowanie...

Tajemnicza śmierć Bohdana Gadomskiego. Podano prawdopodobną przyczynę zgonu

Pojawiły się kolejne informacje dotyczące śmierci Bohdana Gadomskiego. Detektyw wynajęty przez przyjaciół dziennikarza muzycznego twierdzi, że przyczyną zgonu było przedawkowanie insuliny.

Bohdan GadomskiBohdan GadomskiŹródło: YouTube, fot: YouTube
d6q59u9
d6q59u9

Wiadomość o śmierci Gadomskiego pojawiła się na jego profilu na Facebooku 7 kwietnia. Kilkanaście godzin wcześniej znajomi i przyjaciele dziennikarza muzycznego alarmowali w sieci, że nie mają z Gadomskim kontaktu od przeszło dwóch tygodni. Okazało się, że 70-latek już nie żył, a jego kontem na Facebooku zarządzał tajemniczy znajomy i opiekun, pan Borys. Istnieje podejrzenie, że mężczyzna wykorzystał Gadomskiego i zmusił do zmiany testamentu.

Wcześniej Gadomskim opiekowała się pani Maria. Mecenas Marcin Białecki, pełnomocnik kobiety, powiedział "Faktowi", że mężczyzna zmusił jego klientkę do oddania kluczy do mieszkania, nakazał odsunięcie się od pana Gadomskiego i oddanie mu psa, Oskara, którym także się zajmowała. Ze względu na tajemniczą śmierć dziennikarza jego przyjaciele postanowili założyć internetową zbiórkę pieniędzy. Za uzbierane pieniądze wynajęli prywatnego detektywa, który miał dokładnie zbadać niewyjaśnione okoliczności.

Jak się okazało, ustalenia detektywa Bartosza Weremczuka było dość zaskakujące. Mężczyzna poinformował, że śmierć dziennikarza nie była dziełem przypadku.

- Przyczyną śmierci Bohdana Gadomskiego było przedawkowanie insuliny - powiedział detektyw.

d6q59u9

Twierdzi nawet, że osoby trzecie mogły mu celowo podać zbyt dużą dawkę insuliny.

- Na podstawie informacji, które już posiadam, uważam, że śledztwo powinno zmierzać w kierunku zabójstwa i to z motywacji zasługującej na szczególne potępienie, czyli z pobudek finansowych. Będę w najbliższych dniach składać w tej sprawie odpowiednie zawiadomienie do prokuratury - powiedział Weremczuk w rozmowie z Fakt24.

Sensacyjne odkrycie detektywa skomentowała Prokuratura Okręgowa w Łodzi, która bada sprawę śmierci Bohdana Gadomskiego.

- Wiadomo, że mężczyzna trafił do szpitala na skutek hipoglikemii. Nie odzyskał przytomności i po ponad dwóch tygodniach zmarł. W ocenie szpitala wątpliwości budziły okoliczności, które doprowadziły do tego, że trafił do szpitala, a w konsekwencji do śmierci. Szpital powiadomił nas o tym nie od razu, a dopiero po śmierci mężczyzny. Musimy sobie odpowiedzieć na pytanie, czy ta hipoglikemia była konsekwencją zaaplikowania zbyt dużej ilości insuliny, czy do gwałtownego spadku cukru doszło w konsekwencji zmian chorobowych. Ta kwestia wymaga rozstrzygnięcia. Mamy protokoły sekcji zwłok Bohdana Gadomskiego i wyniki badań histopatologicznych, jednak na tym etapie nie będziemy ujawniać ich ze względu na dobro śledztwa - mówi Krzysztof Kopania z Prokuratury Okręgowej w Łodzi na łamach Fakt24.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d6q59u9
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d6q59u9

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj