Tragedia na drodze. Ronan Keating pogrążony w żałobie
Nie żyje Ciaran Keating, starszy brat piosenkarza Ronana Keatinga. Mężczyzna zginął w wypadku samochodowym.
Tragedia, która dotknęła rodzinę Keatingów, rozegrała się w niedzielę po południu, na drodze niedaleko miasta Swinford (hrabstwo Mayo), w północno-zachodniej Irlandii. Jak podają brytyjskie media, m.in. "The Independent", to tam ok 15:35 zderzyły się ze sobą dwa pojazdy, w tym ten należący do 50-letniego Ciarana Keatinga.
Starszy brat Ronana Keatinga jechał wraz z żoną na mecz piłki nożnej. Keatingowie mieli oglądać na boisku swojego syna Ruairí Keatinga, 28-letniego zawodnika klubu Cork City FC, grającego na pozycji napastnika.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
a szczęście Odeszli w 2022 r. Pozostaną w naszej pamięci
Podróżująca z mężem Ann Marie Keating trafiła do Szpitala Uniwersyteckiego Mayo. Kobieta doznała w wyniku wypadku obrażeń, które na szczęście nie zagrażają jej życiu.
50-letni Ciaran Keating był jednym z pięciorga rodzeństwa, spośród których to najmłodszy, Ronan, najbardziej rozsławił rodowe nazwisko muzyczną karierą. Na początku lat 90. Ronan Keating współtworzył popularny boysband Boyzone, a od ponad 20 lat rozwija karierę solową i telewizyjną (jest jurorem programu "The Voice Kids" w Wielkiej Brytanii).
Jak podaje wspomniany "The Independent", mieszkający na co dzień w Londynie Ronan Keating pospieszył do Irlandii po otrzymaniu informacji o tragicznym wypadku. Choć wokalista nie odniósł się publicznie do śmierci brata, na jego instagramowym profilu zaroiło się od kondolencji nadsyłanych przez fanów.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Wyrazy współczucia wobec tej niewątpliwej tragedii wyraziły też władze i zawodnicy piłkarskiego klubu, w którym gra bratanek Ronana Keatinga.
"Wszyscy w Cork City FC są głęboko zasmuceni śmiercią Ciarana Keatinga, ojca naszego zawodnika Ruairí Keatinga. Przekazujemy nasze najgłębsze wyrazy współczucia Ruairiemu i całej rodzinie Keatingów w tym wyjątkowo trudnym czasie. Niech spoczywa w pokoju" - napisano w mediach społecznościowych, jednocześnie zwracając się z prośbą o uszanowanie prywatności rodziny w tym trudnym czasie.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" żegnamy Harrisona Forda, znęcając się nad nowym "Indianą Jonesem" i płaczemy po Henrym Cavillu, ostatni raz masakrując "Wiedźmina" z jego udziałem. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.