Cezary Żak schudł ponad 30 kg. Zmienił tylko jedną rzecz

Cezary Żak to postać, którą zna każdy miłośnik polskiego kina i telewizji. Jego charakterystyczna twarz i talent aktorski sprawiły, że role, które zagrał, na stałe zapisały się w pamięci widzów. Szczególnie lubianymi są jego kreacje wójta i księdza w popularnym serialu "Ranczo" oraz motorniczego Karola Krawczyka w "Miodowych latach". Poza tym, Żak wystąpił w wielu innych produkcjach, takich jak: "Dzień świra", "Zróbmy sobie wnuka", "Gierek" czy "Receptura". Prywatnie aktor jest mężem Katarzyny Żak, również aktorki, z którą ma dwie córki: Aleksandrę i Zuzannę.

Przez wiele lat Cezary Żak zmagał się z problemem otyłości. W pewnym momencie, jak sam przyznał, zdecydował się jednak podjąć walkę o swoje zdrowie. Przeszedł ogromną metamorfozę, dzięki której udało mu się pozbyć nadprogramowych kilogramów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W wywiadzie dla programu "Dzień Dobry TVN" aktor przyznał, że oprócz chęci poprawy swojego samopoczucia, główną motywacją do podjęcia zmian była świadomość wpływu wyglądu na jego dalszą karierę aktorską.

- Po pracy na planie "Rancza" miałem świadomość, że jeśli jako aktor chcę iść dalej i osiągnąć więcej w zawodzie, jaki wykonuję, muszę zmienić tzw. warunki. Ta motywacja była w moim przypadku najsilniejsza i jak się okazuje najskuteczniejsza - mówił.

Cezary Żak szczerze przyznał, że w jego przypadku za sukcesem w odchudzaniu stoi przede wszystkim zmiana nawyków żywieniowych, a nie sport. - Nie jestem miłośnikiem aktywności fizycznej. Po prostu rozsądek w jedzeniu spowodował, że przez 3 lata zrzuciłem 30 kg - powiedział na łamach "Faktu".

W rozmowie z portalem Gazeta.pl aktor wyznał, że droga do osiągnięcia zamierzonych efektów nie była prosta. Zrezygnował z pieczywa i ziemniaków, a także starał się ograniczyć podjadanie. - Nauczyłem się jeść mniej i rozsądnie, a ponadto poznałem swój organizm, jego potrzeby i przyzwyczajenia. Podjadanie to najgorszy wróg, nie tylko odchudzającej się osoby - mówił. Wyznał także, że w jego przypadku zadziałał inny sposób niż ten rekomendowany przez większość dietetyków.

- Postanowiłem, że wydłużę swoje przerwy między posiłkami. Co prawda dietetycy zalecają, aby jeść częściej i mniej, ale na mnie to po prostu nie działało. Ja musiałem się najeść i dopiero wtedy mogłem wytrzymać bez kolejnych drobnych przekąsek - mówił w rozmowie z portalem Gazeta.pl.

Po sukcesie w odchudzaniu Cezary Żak zdecydował się na zaangażowanie w kampanię społeczną "Porozmawiajmy o otyłości". W wywiadzie dla "Dzień dobry TVN" stanowczo odniósł się do hejtu, jaki spada na osoby z nadwagą.

- Ponad połowa osób z otyłością mierzy się hejtem, nieprzychylnymi komentarzami, a czasem nawet wykluczeniem z powodu swojej wagi. (...) Tymczasem otyłość to choroba jak każda inna. Czuję się zobowiązany do tego, by jako osoba, która zmagała się z otyłością, wesprzeć działania kampanii, dając tym samym innym osobom nadzieję, że otyłość można leczyć - mówił.

Choć od czasu przemiany minęło już kilka lat, Cezary Żak wciąż utrzymuje dobrą formę. Pozostaje tylko mu pogratulować!

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" wybieramy się na wakacyjną podróż śladami hitowych filmów i seriali, zachwycamy się słoneczną Taorminą, przypominamy najbardziej wstrząsające odcinki "Black Mirror" i komentujemy nowy sezon show Netfliksa. A na koniec sprawdzamy, jak wypadł Marcin Dorociński w "Mission:Impossible". Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.