Trwa ładowanie...

Daniel Martyniuk usunął konto na Instagramie po tym, jak próbował kupić kokainę w sklepie

Syn Zenka Martyniuka znów pokazał, na co go stać. Teraz usunął konto na Instagramie. Czyżby z powodu awantury, którą wszczął w sklepie?

Daniel Martyniuk usunął konto na InstagramieDaniel Martyniuk usunął konto na InstagramieŹródło: East News
d4g2n6y
d4g2n6y

Zdawało się, że w ostatnich miesiącach Daniel Martyniuk postanowił się ustatkować. Znalazł pracę na statku i sprawiał wrażenie, jakby był z niej zadowolony. Co jakiś czas relacjonował przebieg swojego dnia na Instagramie. Nie wdawał się w publiczne pyskówki, konflikty z prawem i nie publikował kompromitujących postów w mediach społecznościowych. Jego ojciec znów zaczął mówić w wywiadach, że jest z niego dumny.

Wszystko dobrze się układało. Do czasu gdy sąd zadecydował, że nie złagodzi wyroku i nie odda Danielowi prawa jazdy przed upływem kary. Wtedy w trzydziestodwulatku coś pękło. Po powrocie z sądu zamieścił serię wulgarnych wpisów pod adresem sędzi Marzanny Chojnowskiej.

Ostatnio Pudelek donosił, że Martyniuk wszczął ostrą awanturę w osiedlowym sklepie na warszawskiej Pradze. U ekspedientki próbował kupić kokainę, a gdy to się nie udało, zaczął grozić jej śmiercią. Ostatecznie pobudzonego i agresywnego mężczyznę ze sklepu wyprowadziła ochrona.

Znane dzieci gwiazd, które przysparzają im problemów

Teraz okazuje się, że Daniel Martyniuk usunął konto na Instagramie. Przypomnijmy, że o usunięcie tego konta apelowali już do niego rodzice, widząc, że ich latorośl wykorzystuje media społecznościowe do oczerniania matki swojego dziecka i publikowania kompromitujących treści pod wpływem używek.

d4g2n6y

Wtedy Daniel dał się namówić na usunięcie większości postów. Ale konto zachował i co jakiś czas publikował na nim pocztówkowe zdjęcia z Podlasia i od czasu do czasu pijackie InstaStories. Wygląda jednak na to, że tym razem postanowił zniknąć z mediów społecznościowych. Przynajmniej na jakiś czas.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d4g2n6y
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4g2n6y

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj