Demi Lovato wspomina początki kariery. Zerwała kontakty z dawnymi przyjaciółmi
Demi Lovato przyznała, że z dawnych przyjaźni zachowała jedynie kontakt z Miley Cyrus. Natomiast definitywnie zerwała znajomość z Seleną Gomez.
Demi Lovato wydaje się w końcu szczęśliwą kobietą. Ostatnie lata nie były dla niej łaskawe. W 2018 r. wokalistka przedawkowała narkotyki i otarła się o śmierć, co doprowadziło do tego, że musiała poświęcić ogrom pracy na doprowadzenie siebie do porządku. Na szczęście jej wysiłek przyniósł upragnione rezultaty.
ZOBACZ TAKŻE: Farna o Demi Lovato. Jakie są niebezpieczeństwa show biznesu?
Lovato została także twarzą najnowszej okładki "Harper’s Bazaar". W wywiadzie dla magazynu wzięło ją na sentymenty, gdyż cofnęła się pamięcią do początku swojej kariery, którą zaczynała od występów w Disney Channel. Z rozmowy wynika, że gwiazda miała poddać weryfikacji listę osób, z którymi się przyjaźni. Piosenkarka zerwała kontakt z Seleną Gomez.
"Kiedy dorastasz z kimś, zawsze będziesz czuć do tej osoby miłość. Ale nie przyjaźnię się z nią... Zawsze będę czuła do niej miłość i życzę wszystkim tylko jak najlepiej" - twierdzi Lovato.
Również jest były partner, Wilmer Valderrama, z którym była w związku przez sześć lat, przestał być częścią jej życia. Aktor zaręczył się z Amandą Pacheco.
"Cieszę się jego szczęściem i życzę mu jak najlepiej, ale nie mamy kontaktu, nie rozmawialiśmy od dawna" - dodaje wokalistka.
Z kim w takim razie Lovato utrzymuje jeszcze kontakt z dawnej, disneyowskiej gwardii?
"Rozmawiam z Miley Cyrus. Ona jest świetna, a ja kocham ją na zabój, zawsze tak było i zawsze będzie. Ale myślę, że ona jest jedyną osobą z tamtej ery, z którą wciąż jestem w kontakcie" - wyjaśnia.
Trwa ładowanie wpisu: instagram