Księżna Diana
Księżna Diana do tego stopnia przejęła się rolą mężatki i przyszłej księżnej, że szybko zatraciła się w liczeniu kalorii. W utrzymaniu prawidłowej wagi nie pomagał także książę Karol, który nawet nie ukrywał, że żeni się z Lady Di pod przymusem. W rezultacie "królowa ludzkich ser" wpadła w bulimię.
- Gdy pierwszy raz wywołałam wymioty, poczułam wielką ulgę. To był mój sposób na rozładowanie napięcia. Podczas pierwszych pomiarów ślubnych miałam w talii 73 cm. W dniu ślubu mierzyłam już 59 cm. Znikałam w oczach. (...) Miałam koszmary, co noc śniła mi się Kamila. Chudłam coraz bardziej. Ludzie oczekiwali, że z dnia na dzień zmienię się w księżną Walii - przyznała w filmie "Diana: In her own words".