Maciej Maleńczuk
Latem 2009 roku Maleńczuk wygrał koncert premier na opolskim festiwalu. Kilka godzin później zadarł jednak z miejscową policją.
Patrol mundurowych udzielał właśnie pomocy nieprzytomnemu mężczyźnie na jednej z ulic Opola. Nie wiedzieć czemu w całe zajście wtrącił się pan Maciej. Jak podała opolska policja, obrzucał mundurowych wyzwiskami, jednocześnie utrudniając akcję ratunkową - doniósł Super Express. Funkcjonariusze wylegitymowali go i zbadali alkomatem. Wynik nie pozostawił wątpliwości - Maleńczuk miał 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Muzyk wyszedł z aresztu dopiero następnego dnia po opłaceniu kaucji w wysokości 3 tysięcy złotych.