Smutny finał
Były narzeczony gwiazdy postanowił wydać oświadczenie w tej sprawie. Stwierdził w nim jednoznacznie, że udało mu się wygrać proces, a Doda jest zmuszona pokryć koszty sądowe.
- Proces wytoczylem, poniewaz mialem wielka watpliwosc czy PRowe zapewnienia Pani Rabczewskiej o przekazaniu pierscionka na cele charytatywne, beda mialy odzwierciedlenie w rzeczywistosci. Jak widac byl to jej kolejny zabieg marketingowy, bo ta pani uwielbia wycierac sobie usta pustymi frazesami. Minal rok i jak widac nic sie w tej sprawie nie wydarzylo, wiec ciesze sie ze dzieki wyrokowi sadu srodki pozyskane z tego pierscionka zasila konto WOSP. Ponadto Sad zasadzil pokrycie kosztow sadowych w wysokosci ok 10000 pln przez Pania Rabczewska. Pozostalych przedmiotow troche szkoda bo traca na tym organizacje charytatywne ktorym chcialem je przekazac, ale niech sie Pani Rabczewskiej nosza. Czekam na uprawomocnienie wyroku lub ewentualne odwolanie Pani Rabczewskiej bo jej pazernosc moze wskazywac na to ze ta sprawa jeszcze sie nie zakonczyla. Nie mniej jednak nie ma to dla mnie wiekszego znaczenia. (zachowano oryginalną pisownię)