Doda wbija szpilę Mandarynie. "Ten powrót jest raczej dla jaj"
Kilka dni temu Mandaryna opublikowała nowy singiel "Not perfect". Doda skomentowała wielki powrót piosenkarki w swoim stylu.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Doda została zapytana o poczynania zawodowe Mandaryny na gali Flesz Fashion Night. Rabczewska-Stępień przynała, że nie miała okazji posłuchać nowej piosenki koleżanki z branży. Nie przeszkodziło jej to jednak wbić szpili.
- Nie słuchałam tego nowego kawałka, bo jedyną osobą śpiewającą z playbacku, którą akceptuję, jest Britney Spears - wyznała Doda w rozmowie z "Party".
Gwiazda powiedziała także, że powrót Mandaryny jest możliwy tylko dzięki fanom Mandaryny.
- Ja uważam, że ten powrót jest tylko i wyłącznie możliwy ze względu na fanów, którzy - czy to na poważnie, czy raczej dla jaj - ten powrót jej umożliwili. Ona sama nigdy by tego nie zrobiła, więc powinna im być bardzo wdzięczna - dodała.
Wierni fani Mandaryny rzeczywiście domagali się jej powrotu na scenę muzyczną. Wokalistka długo nie mogła zdecydować się na ten krok, ale w końcu wypuściła nową piosenkę.
Słuchaliście już?
ZOBACZ TAKŻE: Mandaryna broni singla: "To taneczny klimat. Elektronika i pop!"
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.