Tajner zmienia się po rozstaniu z Wiśniewskim. Robi to dla 62-letniego partnera
Dominika Tajner przestała rozpaczać po nieudanym małżeństwie z Michałem Wiśniewskim i późniejszym krótkim związku z warszawskim biznesmenem. Dziś jest szczęśliwie zakochana w 62-letnim Cypryjczyku i to właśnie dla niego przeszła szereg zmian.
Michał Wiśniewski nie znosi próżni i samotności, dlatego tuż po zakończeniu małżeństwa z Dominiką Tajner związał się z nową ukochaną - Polą. Wystarczyło dokładnie siedem miesięcy, by stwierdził, że to miłość do grobowej deski, którą chce przypieczętować podpisem w urzędzie stanu cywilnego. A jego ostatnia była żona? No cóż, też nie zamierzała długo rozpaczać. Po błyskawicznym rozwodzie szybko wzięła się w garść. W styczniu 2020 r. oficjalnie ogłosiła na Facebooku, że jej serce jest już zajęte. Nie chciała jednak zdradzać więcej szczegółów. Pewnym było tylko to, że wybrankiem gwiazdy jest biznesmen z Warszawy, który prowadzi interesy w całej Europie.
Niestety, po kilku miesiącach Tajner znów przyznała, że jest singielką. Nie zdążyła jednak zorientować się, na czym polega samotność, bowiem niespodziewanie zakochała się w... tajemniczym 62-latku z Cypru.
- Demetrisa poznałam dwa lata temu. Na początku nasza relacja miała charakter zdecydowanie przyjacielski. To od niego słyszałam, że muszę przepracować bolesne rozstanie, przeżyć tę żałobę i dopiero wówczas znaleźć w sobie gotowość do nowej relacji. (...) Wykazał się cierpliwością, dając mi czas i przestrzeń, bym znów mogła się otworzyć - zdradziła.
W najnowszej rozmowie w "Dzień Dobry TVN" Tajner potwierdziła, że jest szczęśliwa u boku starszego o równo 20 lat mężczyzny i to właśnie dla niego przechodzi metamorfozę.
- Zmieniłam się nie tylko zewnętrznie, ale i wewnętrznie. Na to wpłynęło nie tylko rozstanie (z Michałem Wiśniewskim - przyp. red.), ale i sytuacja związana z COVID-19. Zmieniam się dla nowego, a nie starego partnera. Jestem już dwa lata po rozstaniu, więc okres żałoby przeszłam. Chociaż też nie tak od razu, ale jestem otwarta na swoją nową miłość i zobaczymy - podsumowała.