"Nie, to nie. Bez łaski"
Pierwszą żoną aktora została Asja Łamtiugina, z którą doczekał się Olafa. Połączyło ich zamiłowanie do klasyków rosyjskiej poezji i występów na scenie. Rozstali się po kilku latach.
- Moja żona zakochała się w pewnym reżyserze filmowym i do niego odeszła z synem. No, może nie odeszła, bo to ja wyprowadziłem się do teatralnego mieszkania i jej zostawiłem wszystko. Mam taką zasadę postępowania z kobietami, że kiedy mnie nie chcą, to odchodzę. Nie, to nie. Bez łaski - wyznał Linde-Lubaszenko w rozmowie z "Gazetą Krakowską".