"Gwałtowny wybuch żądzy". Zając nie mogła oderwać rąk od nowego ukochanego
Edyta Zając otrząsnęła się już po rozstaniu z Jakubem Rzeźniczakiem i ulokowała swoje uczucia w nowym przystojniaku. Co ciekawe, fani polskich seriali dobrze znają wybranka modelki.
O Edycie Zając po raz pierwszy zrobiło się głośno, gdy w czerwcu 2019 r. wyszło na jaw, że jej mąż, piłkarz Jakub Rzeźniczak, ma nieślubne dziecko. - Przyszedł odpowiedni czas, bym przyznała, że moje małżeństwo się zakończyło. Podjęłam odpowiednie kroki rozwodowe. Zastanawiałam się nad tym długo. Takie decyzje nie są proste, ale zmusiły mnie do tego pewne sytuacje, które zadziały się w ostatnim czasie. To była najtrudniejsza decyzja w moim życiu. (...) Kiedy się kogoś kocha i się w tę osobę bardzo wierzy, to można wiele wybaczyć. Ja też wybaczałam, aż dotarłam do swoich własnych granic - mówiła modelka w "Dzień Dobry TVN".
Gdy w 2020 r. Zając podniosła się po rozstaniu i stanęła na nogi, wzięła udział w 11. edycji "Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami". Zwyciężyła, co tylko dodało jej skrzydeł. Jak podaje "Twoje imperium", dobra passa Edyty trwa w najlepsze. Dowodem na to ma być również kolejny związek modelki.
Tygodnik relacjonuje, że w życiu Zając pojawił się nowy mężczyzna. I to ktoś, kogo widzowie dobrze znają. Na zdjęciach paparazzi, opublikowanych przez gazetę, wyraźnie widać, że owym przystojniakiem, który skradł serce pięknej modelki, jest... Michał Mikołajczak.
Para została przyłapana podczas niezwykle gorącej randki w centrum Warszawy. Powiedzieć, że biła od nich namiętność, to jak nic nie powiedzieć. Pocałunki? Uściski? To był tylko początek. Zakochani nie odstępowali siebie na krok, a dłonie Mikołajczaka co rusz wędrowały po ciele Zając. "Twoje imperium" pisze nawet o "gwałtownym wybuchu wielkiej żądzy". Uważacie, że pasują do siebie?
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Trwa ładowanie wpisu: instagram