Ewa Błaszczyk
Błaszczyk i jej współpracownicy powiadomili również organy ścigania.
Aktora zareagowała stanowczo i błyskawicznie, ponieważ przez lata prowadzenia działalności publicznej przekonała się, jak ważna jest reputacja. Wystarczy jedno przykre zdarzenie, a nawet jedno podejrzenie, żeby darczyńcy odwrócili się od Ewy, a tym samym od kierowanej przez nią fundacji. Do tego nie można dopuścić - powiedziała "Rewii" osoba z najbliższego otoczenia gwiazdy.