Gdy śpiewał, krzywił się z bólu. Pożegnał się jednak z klasą
26 marca 2022 roku Genesis zagrał ostatni koncert w swojej historii. Stan zdrowia Phila Collinsa nie pozostawiał wątpliwości, że jeśli brytyjski zespół kiedyś powróci na scenę, to bez swojego lidera. Tymczasem magazyn "Forbes" podał, że członkowie Genesis byli najlepiej zarabiającymi artystami w 2022 roku.
Przed rokiem Genesis wrócił na scenę, aby dokończyć, przerwaną przez pandemię, trasę obejmującą blisko 50 koncertów. Niestety, na przestrzeni kilkunastu miesięcy stan zdrowia lidera zespołu znacznie się pogorszył. Do problemów z kręgosłupem oraz nogą, doszły inne, które sprawiły, że Phil Collins podczas śpiewania, co zauważyli widzowie, fizycznie cierpiał.
"Zespół gra w niższych tonacjach, a Phil i tak nie daje rady. Fajnie się go słucha, gdy sobie rozmawia z publicznością, ale nie ma już tej energii podczas śpiewania. Widać było, jak krzywi się z bólu" – pisali widzowie w mediach społecznościowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Edyta Górniak odleciała. Jej wypowiedzi wprawiają w osłupienie
Przypomnijmy, że Phil Collins w 2000 roku doznał urazu kręgosłupa i na kilka lat wycofał się z występów na scenie. W 2015 roku przeszedł operację, ale podczas rekonwalescencji potknął się i złamał stopę. Kilka miesięcy później doszło do ponownego urazu stopy. Od tego czasu piosenkarz ma problemy z chodzeniem, porusza się o lasce, a ostatnio na wózku inwalidzkim.
Tymczasem magazyn "Forbes" podał, że członkowie Genesis byli najlepiej zarabiającymi artystami w 2022 roku. Na konto zespołu trafiło aż 230 mln dolarów. Większość pieniędzy związana jest z wykupem przez wytwórnię Concord praw do utworów brytyjskiego zespołu, a także do nagrań, które Phil Collins, Mike Rutherford i Tony Banks nagrywali podczas karier solowych. Reszta to wpływy ze sprzedaży biletów na koncerty.
Drugie miejsce w zestawieniu magazynu "Forbes" zajął Sting (210 mln dolarów), trzecie amerykański aktor, reżyser i producent filmowy Tyler Perry (175 mln dolarów). Co ciekawe, dwie kolejne pozycje zajęli twórcy kultowych animacji dla dorosłych widzów – "South Park" (160 mln dolarów) oraz "Simpsonów" (105 mln dolarów). Brad Pitt musiał się zadowolić 6. miejscem i okrągłą sumą 100 mln dolarów.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o prawdopodobnie najlepszym serialu 2023 roku (sic!), załamujemy ręce nad Złotymi Malinami i nominacjami do Oscarów, a także przeżywamy rozstanie Shakiry i Gerarda Pique. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach