Edyta Górniak
Co takiego się w pani zmieniło?
– Trudno to opisać, ocenić i zmierzyć jakąkolwiek miarą. Po prostu uczę się cały czas różnych rzeczy. Przyjmuję los z radością i pokorą i to pozwala mi zachować lepszą i właściwą równowagę. Trudno dziś określić ten proces, ale wierzę, że czas pokaże to, czego nie trzeba mówić. Proszę mi uwierzyć, że zmieniło się wszystko, naprawdę wszystko. Ale to już jest temat na osobną rozmowę.
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.efakt.pl )