Jo-jo
Andrzejewicz zrzuciła 15 kg. Uprawiała crossfit, skakała ze skrzyni i dźwigała ciężary. Poza tym zmieniła dietę. - Zrezygnowałam z glutenu i laktozy. Zaczęłam jeść więcej mięsa, warzyw i mało owoców, tylko jakaś truskawka albo borówka – zdradziła swoją strategię.
W czasie lockdownu wokalistkę dopadł efekt jo-jo. - Siłownie były zamknięte, a mnie się nie chciało ćwiczyć w domu. Jednocześnie jadłam tyle samo, no i zaczęłam tyć. Ile? Nawet nie wchodzę na wagę. Wyrzuciłam ją. Waga nie świadczy o niczym. Ale trzeba się mierzyć. Przy ćwiczeniach, jeśli te wymiary się zmniejszają, to znaczy, że idziemy w dobrym kierunku - wyznała w rozmowie z Jastrząb Post.