Hakiel dostał pytanie, czy Cichopek jest wierząca. Padła słuszna odpowiedź
Marcin Hakiel postanowił odpowiedzieć na pytania internautów i jak można się domyślić, większość dotyczyła sytuacji z Kasią Cichopek. Niektóre pytania, jak te o wiarę prezenterki, były aż nadto intymne.
W internecie nie brakuje teorii na temat rozstania Katarzyny Cichopek i Marcina Hakiela. Przez 17 lat byli uważani za parę idealną. We wrześniu ubiegłego roku celebryci świętowali 13. rocznicę ślubu, zamieszczając na Instagramie niepublikowane dotąd zdjęcia ślubne. W połowie marca tego roku opublikowali zaś wspólne oświadczenie o rozstaniu. Według informacji, do której dotarł ostatnio "Super Express", to Hakiel złożył papiery rozwodowe. Szczegółów mieliśmy jednak nie poznać, bo para umówiła się, że nie będą publicznie komentować rozstania.
Nie trzeba było jednak długo czekać na pierwsze wypowiedzi nawiązujące do rozwodu. Marcin Hakiel w Święta Wielkanocne publikował zdjęcia ze ślubu z Cichopek i pisał o swoich trudnych chwilach. Pozwolił też internautom na to, by zadawali mu pytania. Jak można się domyślać, wiele z nich dotyczyło relacji z prezenterką "Pytania na śniadanie".
Nie tylko Cichopek i Hakiel. Te rozstania gwiazd zszokowały Polaków
Hakiel zdecydował, że częściowo zdradzi, co dzieje się między nim a Cichopek. W sesji pytań i odpowiedzi padły komentarze na temat tego, że rozstają się na dobre, że już nie tęskni za partnerką i że nie chciałby wcale cofnąć czasu. Zapytany o to, jak poradzić sobie po rozstaniu, przyznał, że najlepiej "przepracować sytuację ze specjalistą, zaakceptować ból i iść dalej". Dodał: "ja tak robię". Hakiel skomentował także publikowane przez niego zdjęcia z Cichopek. Pokazał je, bo tak czuł i tak potrzebował. "To rodzaj pożegnania" - napisał.
Sesja pytań trwała aż do wtorkowego poranka. Internauci pytali o wyjątkowo prywatne sprawy, takie jak to, czy Cichopek jest osobą wierzącą. "To pytanie do byłej partnerki" - padła jedyna słuszna odpowiedź. Przecież Hakiel na takie pytania nie powinien wypowiadać się w imieniu byłej żony.
"Czy usunie pan wspólne zdjęcia z Kasią? I czy nie miał pan ochoty zrobić to od razu?" - napisała jedna z osób. Na co tancerz odpowiedział: "Nie, czemu miałbym to robić? To jest moja przeszłość. Nie wstydzę się jej".