Harry i Meghan chcą ujawnić, kto pytał ich o kolor skóry Archiego. To wywoła burzę
Wywiad Meghan i Harry'ego wywołał spore poruszenie. W rozmowie z Oprah Winfrey para ujawniła wiele szokujących rzeczy. Okazuje się jednak, że to nie koniec.
Rozmowa księcia Harry'ego i Meghan Markle z Oprah Winfrey zaskoczyła wszystkich. Para wyjawiła wiele szokujących rzeczy podczas wywiadu. Okazało się, że księżna Sussex spotkała się na dworze królewskim z rasizmem. Zastanawiano się także, jakiego koloru skóry urodzi się Archie, pierwszy syn Meghan i Harry'ego.
Okazuje się jednak, że to nie koniec - rozmowa w CBS była jedynie początkiem. Jak podaje portal Jastrzabpost.pl, przyjaciele pary ostrzegają, że wywiad z Oprah był pierwszym krokiem w kierunku prawdy. Podobno następne wystąpienie może całkowicie zniszczyć ich relacje z rodziną królewską.
Zobacz także: Czarnecki o wywiadzie Meghan i Harry'ego. "Wytoczono ciężkie działa"
Meghan i Harry ujawnią, kto zastanawiał się nad kolorem skóry Archiego?
W rozmowie z "Woman's Day" znajomy pary z Santa Barbara zdradził, że Meghan i Harry poważnie zastanawiają się nad tym, czy nie ujawnić, kto był osobą, która zastanawiała się, jakiego koloru będzie ich dziecko. Wiadomo, że nie była to ani królowa Elżbieta, ani ksiażę Filip, a poinformowała o tym Oprah 24 godziny po emisji głośnego wywiadu.
Teraz ludzie zastanawiają się, czy nie był to Karol lub jego partnerka, Camilla. - Meghan i Harry zbliżyli się do tego, tak zwanego winowajcy, tak blisko, jak to tylko możliwe, bez wskazywania go wprost - zdradził informator magazynu. - Mogą też ulec pokusie, by ujawnić informacje w napływie złości, ponieważ nie czują, że reakcja pałacu była wystarczająco dobra - dodał przyjaciel pary.
Coraz więcej osób jest krytycznych wobec Meghan i Harry'ego. - [...] Pytanie brzmi, dlaczego teraz zdecydowali się narzekać na to, co nadal daje im tak uprzywilejowane życie, jak to tylko możliwe - podaje "Woman's Day".