Harry i Meghan odcięli się od rodziny królewskiej. Zainteresował się nimi Netflix

Meghan i Harry postanowili iść dalej własną ścieżką, bez tytułów i przywilejów, za to z dużo większą swobodą w podejmowaniu życiowych decyzji. Od tej pory będą wieść życie na własnych warunkach, z dala od pałacu i dworskiej etykiety. Królowa w specjalnym oświadczeniu wyjawiła iż ona i cała rodzina rozumie i szanuje plan pary na przyszłość. Ową przyszłością pary właśnie żywo zainteresowała się nie tylko prasa.

To już pewne. Harry i Meghan od teraz będą układać swoje życie poza brytyjskim dworem. Zanim jednak uporządkują wszystkie formalności i zobowiązania, będą w okresie przejściowym dzielić codzienność między dwa domy – ten w Wielkiej Brytanii i ten w Kanadzie. Z medialnych doniesień wynika też, że mają już co do swojej przyszłości określone plany. Harry i Meghan nie zrezygnują ze swoich patronatów i działalności charytatywnej. Chcą jednak, jak informowali w oświadczeniu, uniezależnić się finansowo. Poczynili już w tym kierunku pewne kroki. Meghan zdążyła już nawet nawiązać współpracę z Disneyem.

Jak się okazuje, to podobno nie jedyny gigant zainteresowany współpracą ze słynną parą. Mowa o Netfliksie. Dyrektor ds. Treści Netflix, Ted Sarandos, na jednej z imprez w Los Angeles przyznał, że biorą pod uwagę taką ewentualność. - Kto nie byłby zainteresowany? Tak, oczywiście – miał powiedzieć. Para nie odniosła się jak dotąd do rewelacji. Biorąc jednak pod uwagę, że to właśnie Netflix produkuje "The Crown", serialową opowieść o dziejach brytyjskiej monarchii, mogłaby to być szczególnie interesująca współpraca.