Królowa Elżbieta wydała oświadczenie ws. Meghan Markle i księcia Harry'ego
Meghan Markle i książę Harry mogą odetchnąć z ulgą. Królowa Elżbieta II wydała właśnie oświadczenie, w którym zapewniła ich o swojej miłości i dała przyzwolenie, aby odłączyli się od rodziny królewskiej.
Meghan Markle i książę Harry na dobre wycofali się z rodziny królewskiej. Wydali oświadczenie, które zaczęli słowami: "Zamierzamy wycofać się jako 'starsi' członkowie rodziny królewskiej i starać się o niezależność finansową". Swoją decyzję podjęli "po wielu miesiącach refleksji i wewnętrznych dyskusji". Zaskoczona postępowaniem wnuka królowa Elżbieta II musiała działać. Zwołała specjalne spotkanie w swojej posiadłości w Sandringham w Norfolk, które media określiły mianem "Szczytu w Sandringham".
ZOBACZ WIDEO: Meghan i Harry opuszczają rodzinę królewską. A co z Archiem?
Na debacie, oprócz królowej, pojawili się książęta Harry, William i Karol. Na wyniki narady musieliśmy poczekać kilka dni. Wreszcie Elżbieta II wydała obszerne oświadczenie ws. dalszych losów wnuka i jego małżonki:
"Po wielu miesiącach rozmów i dyskusji cieszę się, że wspólnie znaleźliśmy konstruktywne porozumienie dla mojego wnuka i jego rodziny. Harry, Meghan i Archie zawsze będą bardzo kochanymi członkami mojej rodziny. Zdaję sobie sprawę z wyzwań, jakie napotkali w wyniku intensywnej analizy w ciągu ostatnich dwóch lat i popieram ich pragnienie bardziej niezależnego życia. Chcę im podziękować za ich poświęconą pracę w tym kraju i poza nim. Jestem szczególnie dumna z tego, że Meghan tak szybko stała się członkiem rodziny. Cała moja rodzina ma nadzieję, że dzisiejsza umowa pozwoli im budować szczęśliwe i spokojne nowe życie".
Jak wynika z oficjalnego dokumentu opublikowanego na stronie brytyjskiej rodziny królewskiej, Meghan Markle i książę Harry muszą wycofać się z obowiązków królewskich, w tym z oficjalnych spotkań wojskowych. Nie będą też otrzymywać środków publicznych na swoje zobowiązania, choć nadal będą trzymać pieczę nad swoimi prywatnymi patronatami i stowarzyszeniami.
Choć ani Meghan, ani Harry nie mogą już formalnie reprezentować królowej, wyraźnie zapewnili, że wszystko, co zrobią, nadal będzie w duchu wartości Jej Królewskiej Mości.
Co ciekawe, oboje nie mogą posługiwać się swoimi tytułami, ponieważ oficjalnie nie należą już do rodziny królewskiej. Małżonkowie zdecydowali też za zgodą królowej, że zwrócą pieniądze, które przeznaczyli na remont posiadłości Frogmore Cottage (która wciąż pozostanie ich rezydencją w Wielkiej Brytanii).
Pałac Buckingham nie komentuje szczegółów ustaleń dotyczących kwestii bezpieczeństwa. Wszystkie postanowienia wchodzą w życie wiosną 2020 r.
Trwa ładowanie wpisu: instagram