Niełatwe relacje
Decyzją sądu z 2017 r. babcia miała prawo do kontaktu z wnukami, jednak rozwiązanie to nie było dla niej satysfakcjonujące. Kiedy kobieta próbowała dzwonić do dzieci, często zdarzało się, że telefon milczał. Choć pani Barbara chciałaby się widywać z 15-letnim Jackiem i 12-letnią Magdą, wpływ na ostateczną decyzję będzie miała opinia psychologa.
- Rozmowa sędziego i Jacka odbyła się w odosobnionym pokoju w obecności psychologa. To pozwoliło stworzyć dla chłopca jak najbardziej przyjazne warunki - powiedział informator "Rewii".