Ida Nowakowska tęskni za mężem. "Małżeństwo na odległość to nieustanna praca"
Ida Nowakowska dobrze wie, czym jest prawdziwa tęsknota. By być obok męża, musi pokonać ok. 10 tys. kilometrów. I choć związek na odległość dla wielu jest czymś niemożliwym, ona udowadnia, że da się do tego przyzwyczaić, a nawet polubić.
Ida Nowakowska i Jack Herndon znają się od 10 lat, a małżeństwem są od 5. Prowadząca "Pytanie na śniadanie" zawsze podkreślała, że fundamentem ich małżeństwa jest przyjaźń, dlatego zapewne obdarzają się tak wielkim zaufaniem i dawką wolności. Ona żyje i pracuje w Warszawie, a Herndon, który jest aktorem i tancerzem, podróżuje po świecie.
Prezenterka przyznaje, że choć związek na odległość bywa trudny i męczący, jej miłość do męża nie słabnie. Wprost przeciwnie.
- Miłość to nie tylko emocje, ale również decyzja, zobowiązanie. Kiedy z Jackiem postanowiliśmy się pobrać, podjęliśmy decyzję na całe życie, bo złożyliśmy przysięgę przed Bogiem. Małżeństwo na odległość to nieustanna praca. (...) Słowa "bardzo pragnę się do ciebie przytulić" są jak zaczarowane. Naszym wspólnym priorytetem jest życie w zgodzie i w zrozumieniu - powiedziała w rozmowie z "Faktem".
Nowakowska dodaje, że dzięki kilku złotym zasadom, które wprowadziła w życie, jej związek na odległość jest wciąż możliwy. Prezenterka podkreśla, że niezwykle ważne są kompromisy, "wspólne" spędzanie czasu (np. oglądanie filmu w tym samym momencie), rozmowy (zarówno te telefoniczne, jak i przez internet) i wspieranie się w tych najtrudniejszych chwilach.
Zgadzacie się z tymi patentami?