Od rodzinnej sprzeczki do procesu
Wbrew wypowiedziom Jacka Borkowskiego w mediach, szwagierka nie zamierza walczyć w sądzie o odebranie mu dzieci. - Jestem matką chrzestną Jacka i Madzi. Zawsze byłam z nimi związana - powiedziała kilka miesięcy temu w jednym z wywiadów. Gotowiecka chciałaby jedynie uregulować prawnie kontakty z dziećmi siostry.