Stopniowo się poznawali
Para poznała się na jednym z portali randkowych. Frąckowiak początkowo nie wiedziała, że jej nowy znajomy jest wdowcem po słynnej siatkarce. To zdecydowanie ułatwiło im nawiązywanie relacji. Nie oceniała go i nie patrzyła przez pryzmat wcześniejszych wydarzeń. Oboje stopniowo poznawali się nawzajem coraz lepiej.
- Nie jestem miłośniczką sportu, o całej historii dowiedziałam się tuż po tym, jak poznałam Jacka. Nie mierzę się z legendą. Sama mam dzieci w wieku Agaty (27-letnią córkę), więc jak kończyła swoje życie, przeżyłam więc tę historię bardzo osobiście - zdradziła w "Pytaniu na śniadanie" w rozmowie z Joanną Racewicz.