Doświadczona kobieta
Znajomość z biegiem czasu zaczęła przeradzać się w głębokie uczucie. Oboje, będąc już po czterdziestce, wiedzieli, że mają spory bagaż emocjonalny, oboje też mieli już dzieci. To jednak im nie przeszkadzało, co więcej, zbliżyło ich do siebie. Tym bardziej, Agnieszka ma już rodzinę i, w co trudno uwierzyć, już kilkupokoleniową. Agnieszka Frąckowiak nie tak dawno została babcią.
- Mam dwie dorosłe córki, a starsza z nich ma córeczkę. Naprawdę więc jestem szczęśliwą babcią. Pomyślałam, że przecież jego dziecko ma matkę, tak jak moje córki mają ojca, z którym rozwiodłam się dawno temu. Nie jest to więc niczym niezwykłym i dziecko nie odstraszyło mnie zupełnie – mówiła w rozmowie z "Vivą!".