Zostawił fortunę
Aktor osierocił dwoje dzieci, opuścił kochającą żonę. Rodzina nie pozostała jednak bez środków do życia, wręcz przeciwnie. Gandolfini pozostawił po sobie niemałą fortunę. Kilka miesięcy przed śmiercią sporządził testament, w którym pokaźne kwoty zapisał nie tylko najbliższym, ale też, między innymi, sekretarce.
Majątek gwiazdora był wart około 250 milionów złotych. Ponad 150 milionów trafiło do dzieci aktora, które będą mogły rozporządzać pieniędzmi dopiero, gdy będą dorosłe. Resztę rozdzielił między żonę, siostry, ich dzieci i innych członków rodziny oraz współpracowników (około 700 tysięcy złotych dla asystenta).
Po śmierci Gandolfiniego swoje premiery miały dwa filmy z jego udziałem – "Ani słowa więcej" i "Brudny szmal". Obie role aktora zostały ocenione bardzo pozytywnie, jednak gwiazdor na zawsze pozostanie już Tonym Soprano.
Trwa ładowanie wpisu: instagram