Jarosław Bieniuk i Martyna Gliwińska. Mama Ani Przybylskiej ciągle w nich wierzy

Jarosław Bieniuk nie miał ostatnio najlepszego czasu. Jego wizerunek został mocno nadszarpnięty po tym, jak został oskarżony o gwałt. Chwilę wcześniej sportowiec rozstał się z Martyną Gliwińską. Jednak była partnerka nie zostawiła go samego. Wspólnie stawiali czoła przeciwnościom losu. Jak dzisiaj wygląda ich relacja?

W ŁÓŻKU Z OSKAREM. Julia Kamińska: Nie marzę o ślubie!

Jarosław Bieniuk i Martyna Gliwińska rozstali się niemalże dwa lata temu. Wszystko jednak wskazuje na to, że jeszcze nie wszystko stracone. Ostatnio przywitali na świecie swoje pierwsze dziecko.

Według tygodnika "Na Żywo" rodzice powitali na świecie synka, któremu dali na imię Kazimierz. Informator periodyku zdradził, że Jarosław był obecny podczas porodu.

- Jarek jest codziennie w szpitalu, pogodził się z mamą Martyny, którą wcześniej obraziła jego mama i wygląda na to, że słucha tylko serca — zdradził "Na żywo" przyjaciel piłkarza.

Okazuje się, że mama Anny Przybylskiej rzekomo ciągle kibicuje Martynie i Jarosławowi.

- Pani Krysia bardzo lubi Martynę i życzy jej i Jarkowi wszystkiego, co najlepsze. Nie ustaje też w modlitwach o spokój ich rodziny. Jeśli Jarek przekona ją do swojego pomysłu, da zgodę na sprzedaż mieszkania, które wcześniej należało w połowie do jej córki – donosi "Na żywo".