Jennifer Lopez narzeka na domową edukację. Który przedmiot sprawia jej problemy?
Z powodu pandemii koronawirusa Jennifer Lopez musi pomagać swoim dzieciom w domowym nauczaniu. Jak się okazuję, gwiazda ma problem z niektórymi przedmiotami szkolnymi.
Panująca pandemia koronawirusa przyczyniła się do tego, że dzieci są zmuszone uczuć się w domach. Tego typu sytuacja również odmieniła życie gwiazd, które na co dzień są rodzicami. Do tego grona bez wątpienia zalicza się Jennifer Lopez, której domowa edukacja zaczyna sprawiać niemałe problemy.
ZOBACZ TAKŻE: Piotr Stramowski kpi z nauczycielek ze "Szkoły TVP"
Jennifer Lopez, wraz ze swoim narzeczonym Aleksem Rodriguezem, wychowuje czwórkę dzieci - 12-letnie bliźniaki z małżeństwa z Markiem Anthonym, Maxa i Emme, a także córki swojego obecnego partnera z poprzedniego związku, Natashę i Ellę. Wokalista udzieliła ostatnio wywiadu Ellen DeGeneres, podczas którego zdradziła, jak wygląda jej życie rodzinne w czasie światowej pandemii koronawirusa.
- Ja pomagam z pracą domową. Cała czwórka uczy się teraz wirtualnie. Ja nadzoruję Maxa i Emme - powiedziała Lopez
Gwiazda przy okazji ujawniła, który z przedmiotów szkolnych sprawia jej największe trudności.
- Szczerze, patrzymy na to i mówimy: "Co to jest?". Czy ja jestem nauczycielką? Widziałaś, jak uczą teraz dzieci matematyki? To nowa matematyka. To szaleństwo. Przez połowę czasu mówię: "Ok, poszukajmy, co znaczy to słowo" - stwierdziła zdumiona celebrytka.
W trakcie rozmowy Jennifer Lopez odniosła się też do tematu ślubu z Aleksem Rodriguezem.
- Naprawdę nie wiem, co może się wydarzyć, jeśli chodzi o daty i tym podobne. Podobnie jak reszta świata musimy teraz poczekać kilka miesięcy i zobaczyć, jak wszystko się ułoży - stwierdziła.