Z uśmiechem "obaliła" w Polsce komunizm
To jedno, tak wyczekiwane przez Polaków zdanie, które wypowiedziała na antenie Telewizji Polskiej, sprawiło, że na stałe wpisała się w historię i to nie tylko telewizji. Joanna Szczepkowska zgodziła się udzielić krótkiego wywiadu dla Dziennika Telewizyjnego, który był nagrywany 28 października 1989 r. Choć początkowo odrzuciła zaproszenie redaktorki utożsamianej z ówczesną władzą, trzy dni później zmieniła zdanie i zgodziła się na wywiad o najbliższych planach zawodowych. Pomyślała, że może to być jedyna okazja do ważnej publicznej deklaracji. Tę szansę wykorzystała najlepiej jak mogła.
Na koniec kilkuminutowej rozmowy Szczepkowska wyznała, że chciałaby powiedzieć bardzo ważną rzecz dla niej. Kiedy prezenterka udzieliła jej zgody, padło słynne zdanie: "Proszę państwa, 4 czerwca 1989 roku skończył się w Polsce komunizm".
Jak wspominała po latach, nagranie musiało zostać powtórzone i mimo iż aktorka po raz kolejny zakończyła wywiad w nietypowy sposób, była pewna, że ten punkt rozmowy zostanie ocenzurowany. Ku zaskoczeniu Szczepkowskiej wywiad pozostał nienaruszony, a sama artystka stała się symbolem upadku komunizmu w Polsce.