Zawsze walczyła o swoje
Przez lata dorobiła się łatki niezwykle charakternej i konfliktowej osoby. Często brała udział w medialnych sporach z innymi artystami. Kilka lat temu wdała się w spór z Krystyną Jandą, z którą występowała na deskach Teatru Powszechnego. Kiedy Szczepkowska została wybrana do rady artystycznej placówki, Janda postanowiła odejść. Choć od tego czasu minęło sporo czasu, aktorki co jakiś czas dopiekają sobie.
Kolejna afera z jej udziałem miała miejsce w 2010 r. W trakcie spektaklu "Persona. Ciało Simone" Krystiana Lupy artystka pokazała reżyserowi swoje gołe pośladki. Jak tłumaczyła, był to sprzeciw wobec niekonwencjonalnych środków artystycznych stosowanych w jego sztukach. Aktorka została usunięta z obsady i ostatecznie odeszła z teatru.
– Nie chciałam "wypiąć się" na reżysera. Wykonałam wszystko to, do czego Lupa wzywa aktora. Chciałam zobaczyć, co będzie, sprawdzić podejrzenie, że twórcom, którzy tak intensywnie głoszą, żeby przekraczać granice, tak naprawdę chodzi tylko o siebie. Jeżeli wkroczyć na ten teren twórczości i samemu przekroczyć jakieś granice, to się okazuje niedopuszczalne – mówiła.