Joanna Koroniewska stanęła w obronie męża. Stanowczo odpowiedziała interautom
"Wiedziałam, że post Maćka wzbudzi wiele skrajnych emocji", napisała na Instagramie Joanna Koroniewska. Aktorka podkreśliła jednak, że atak internautów po wpisie jej męża był nieuzasadniony i oboje nie mają zamiaru tolerować tego typu zachowania w sieci.
Maciej Dowbor jest lubianym przez widzów z prezenterem. Program, "Twoja twarz brzmi znajomo", który współprowadzi z Piotrem Gąsowskim, od lat cieszy się dużą popularnością. Dowbor zdążył zaprezentować się w nim jako dowcipny showman.
Upust poczuciu humoru daje najczęściej na swoich profilach w mediach społecznościowych. Niejednokrotnie ujął fanów zabawnymi "przepychankami" z Joanną Koroniewską. Prezenter wraz z żoną często wymieniają się ciętymi, acz dowcipnymi komentarzami i co śmieszniejszymi zdjęciami sprzed lat.
Zobacz wideo: Koronawirus. Jak gwiazdy spędzają kwarantannę?
Maciej Dowbor w internetowych żartach często idzie jeszcze dalej, publikując zabawne z założenia zdjęcia, akcentując swój dystans do siebie. W tym przypadku jednak jego poczucie humoru nieraz spotyka się z niezrozumieniem. Tym razem wypowiedział się na temat poważny, informując fanów, że zrobił sobie test na przeciwciała koronawirusa.
"Na razie jestem czysty! Chociaż po cichu liczyłem, że przeszedłem to cholerstwo bezobjawowo i będę już odporny. Cóż... Wracam do maseczki. Powodzenia i zdrowia dla wszystkich w sobotni poranek. I nie dajmy się tej koronie!" – pisał na Instagramie.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Na jego wpis internauci zareagowali sceptycznie. Jedna z fanek zapytała wprost, po co prezenter robił test, choć nie miał objawów. "Chodzę do radia, a tam jednak przychodzi sporo różnych ludzi, a w studiu siłą rzeczy nie mogę mieć maski", wytłumaczył Dowbor.
Im więcej szczegółów sytuacji podawał, tym więcej pojawiało się krytycznych opinii. W efekcie wdał się w dyskusję, która przybrała nieprzyjemny obrót.
"Ten rodzaj testu niestety jest bardzo mało wiarygodny", "Osoby mające duża liczne obserwatorów nie powinny udostępniać takich głupot" - grzmieli internauci. Prezenter nie krył zdenerwowania atakiem internautów. Podkreślił, że skorzystał z okazji wykonania badania, przeprowadzonego przez zaprzyjaźnionego lekarza, a nie bawił się w domowe metody.
W obronie męża stanęła Joanna Koroniewska. Zamieściła na swoim profilu na Instagramie post, w którym naświetliła sytuację wywołaną dyskusją. Podkreśliła stanowczo, że oboje nie zgadzają się na nieuzasadniony hejt i zachowanie, które miało miejsce pod wpisem prezentera.
"Wiedziałam, że post Maćka o wykonaniu prywatnie testu wzbudzi wiele skrajnych emocji i rozumiem, że to drażliwy temat, ale sugerowanie zarabiania na nim pieniędzy i wykorzystywania całej tej sytuacji, podżegania co poniektórych do nienawiści czy w końcu ciągle pytania jakie w ogóle ma pan wskazania etc. w moim odczuciu oznaczają jedno- coraz śmielej pozwalamy sobie na akcentowanie swoich, często nieprzemyślanych poglądów", napisała w komunikacie.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Aktorka podkreśliła, że hejt, który pojawił się w ich mediach społecznościowych, dotknął nie tylko ich. Zaznaczyła, że sprawa z testem nie wymaga tłumaczenia i nie tolerują takiego poziomu dyskusji i będą podejmować odpowiednie kroki w walce z hejtem.
"Test wykonał Maćkowi przyjaciel i abstrakcją jest, że w ogóle ta sytuacja wymagała jakiegokolwiek wytłumaczenia, ba byli też i tacy, którzy obrażali naszego przyjaciela, doświadczonego i cenionego doktora nauk medycznych. Przykro mi, ale nie będziemy tolerować takiego zachowania. Absolutnie. Ale nie to jest dla mnie najsmutniejsze. Poczytałam i dowiedziałam się między innymi, zresztą TAKIE słowa padły wczoraj w komentarzu na #domówkaudowborów, że zaniedbujemy dzieci przygotowując się do wieczornych live’ów. I ten argument wyjęty wiadomo skąd jest dla mnie tak abstrakcyjny, że nawet trudno mi sobie wyobrazić jak smutne życie musi mieć jego twórca. Współczuję”, podsumowała.