Koniec bajki
Romek nie mógł zrozumieć sentymentu modelki do Polski i pojawił się między nimi konflikt. W szczerym wywiadzie dla "Vivy", gwiazda uchyliła rąbka tajemnicy na temat ich rozstania:
- Romain przyjechał z Miami niedługo przed świętami. Chcieliśmy, jak zawsze, wybrać się w góry, spotkać z rodziną, wynająć dom i pobyć razem. Jednak on zachowywał się inaczej niż zwykle. To nie był Romek, którego znałam przez 10 lat. Myślałam, ze jest zmęczony, że coś się dzieje u niego, gorzej się czuje. Kiedy pojechał na zajęcia z jujitsu, zaczęłam analizować sytuację i napisałam do niego SMS, pytając, czy jest jakaś inna kobieta. Zadzwonił: "Nie ma innej kobiety, ale chcę rozwodu’’. Słuchawka wypadła mi z ręki, myślałam, że zemdleję. Romain nie chciał rozmawiać o przyczynach swojej decyzji, ani o terapii małżeńskiej, którą proponowałam. Powiedział: "To koniec’’ i to było wszystko, co od niego usłyszałam. Wiem jednak, ze przechodził trudne chwile, jakiś osobisty kryzys. Sądziłam jednak, że w takich momentach nikt nie chce być sam i nie wystawia za drzwi swojej żony. Nie wiem tego na sto procent, ale mam wrażenie, że był ktoś inny. Ktoś o bardzo złym sercu namieszał mu w głowie, choć nie sądzę, żeby wdał się w romans.
Co powiedział jeszcze Romain Joannie?