Joanna Kulig w żałobie. Straciła bliską osobę
Aktorka przeżywa trudne chwile. Jak informuje jeden z tygodników, zmarła ukochana babcia Joanny Kulig.
Joanna Kulig to jedna z najpopularniejszych i najbardziej cenionych polskich aktorek. Serca szerszej publiczności zdobyła wcielając się w rolę Igi Małeckiej w serialu "O mnie się nie martw". Międzynarodową sławę przyniósł jest natomiast występ w nominowanej do Oscara "Zimnej wojnie", w której pojawiła się u boku Tomasza Kota. To po tej roli rozdzwoniły się telefony od europejskich twórców.
Po występie w serialu Netflixa "Eddy", aktorka postanowiła jednak zrobić sobie przerwę od pracy na rzecz rodziny, zupełnie poświęcając się macierzyństwu. Od tego czasu o gwieździe zrobiło się raczej cicho.
Rozpromieniona Kulig: Teraz jest czas na domowe sprawy
Jak informuje "Dobry Tydzień", Joanna Kulig przechodzi ostatnio trudne chwile. Ukochana babcia aktorki, Helena, przegrała walkę z chorobą. Gwiazda kina była bardzo z nią związania, a z powodu pandemii ograniczyła kontakt z seniorką jedynie do rozmów telefonicznych. Aktorka od dłuższego czasu planowała wybrać się do babci z synkiem Jasiem, ale już nie zdążyła.
Pani Helena była największą fanką swojej wnuczki. Aktorka wspominała, że to po niej odziedziczyła talent wokalny. - Zawsze przepięknie śpiewała. Kiedy jeździłam do niej do Grybowa, to napełniała mnie fantastycznymi inspiracjami twórczymi - mówiła w jednym z wywiadów.
Joanna Kulig podziwiała babcię też z innego powodu. Pani Helena wychowała siedmioro dzieci.
- Jak sama zostałam mamą, to pomyślała sobie o jej trudzie i o tym, że jest wspaniałą osobą. Pomyślałam sobie, że zadedykuję jej nagrodę - mówiła podczas gali Orły 2019.